Problemy ze skórą? To mogą być hormony

4
9473
Hormony a skóra
Hormony odpowiadają za promienną cerę i zdrowy wygląd skóry | fot.: Fotolia

Hormony oddziałują na nasze dojrzewanie, przemianę materii, płodność, tempo starzenia. A nasza uroda? Tak, na nią także mają wpływ – włosy, skóra, cera wyglądają najkorzystniej, gdy w naszym organizmie jest zachowana równowaga hormonalna. Kiedy pojawia się uporczywy problem, wizyta u kosmetologa może być niewystarczająca do jego rozwiązania. Jakie objawy mogą nas zaniepokoić? Kiedy wybrać się do lekarza?

Hormony są wytwarzane przez jajniki, jądra, nadnercza, tarczycę, trzustkę. Produkowane są przez specjalne komórki gruczołowe i oddawane do krwi, a następnie transportowane do wszystkich komórek. Każdy z nich ma inne zadanie. Przysadka mózgowa pełni funkcję nadrzędnego ośrodka sterującego niemal wszystkimi produkującymi hormony gruczołami. To tutaj rejestruje się ilość hormonów znajdujących się we krwi.

Krótki przegląd hormonów istotnych dla urody kobiet:

  • Estrogen – to grupa żeńskich hormonów płciowych, które są wytwarzane przede wszystkim przez jajniki. Estrogen dzieli się na trzy rodzaje, które działają na skórę: estradiol, estriol, estron.

    Estradiol
    jest produkowany podczas cyklu owulacyjnego, a jego brak jest odczuwany najsilniej w okresie menopauzalnym. Brak estrogenów, oprócz tego że pogarsza kondycję skóry, doprowadza do wysychania śluzówki, suchości oczu oraz utrudnia gojenie się ran. Zbyt niski poziom estrogenów i progesteronu we krwi u kobiet ma duży wpływ na szybkie starzenie się skóry, suchość, wiotkość, szczególnie jest widoczne to w okresie menopauzy. Aby poprawić stan skóry
    w okresie menopauzy, duże znaczenie ma hormonalna terapia zastępcza (HTZ), która polega na przyjmowaniu estrogenów i progesteronu w bezpiecznych dawkach, indywidualnie dobranych dla każdej osoby.
    Z kolei podczas ciąży i dojrzewania w organizmie jest więcej estrogenu niż progesteronu, co wiąże się z utratą kolagenu.
    Estrogeny są odpowiedzialne także za rozmieszczenie tkanki łącznej i tłuszczowej, a ich nadmiar prowadzi do powstawaniu cellulitu. Na cienkiej i osłabionej skórze mogą pojawić się także rozstępy. Dodatkowo można wówczas zaobserwować rozdwajanie końcówek włosów, czy w ogóle zwiększoną skłonność do ich wypadania, może się zdarzyć, że przy znacznym niedoborze wypadną także brwi.
  • Tyroksyna i trójjodotyronina to hormony tarczycy. Nadczynność tarczycy wywołuje wole, czyli deformację szyi. W tym miejscu skóra jest cienka, delikatna, narażona na uszkodzenia. Przy nadczynności tarczycy pojawia się również nadpotliwość, dająca wrażenie tłustej skóry. Niedobór hormonu zaś będzie się objawiał szorstkością skóry dłoni, stóp, łokci, ramion. Na cienkiej i osłabionej skórze mogą pojawić się także rozstępy. Dodatkowo można wówczas zaobserwować rozdwajanie końcówek włosów, czy w ogóle zwiększoną skłonność do ich wypadania, może się zdarzyć, że przy znacznym niedoborze wypadną także brwi.
  • Hormony męskie – androgeny i testosteron, które w niewielkich ilościach występują również u kobiet, odpowiedzialne są za wzrost włosów, gojenie się ran, prawidłową pracę gruczołów łojowych. Pobudzają wzrost gruczołów łojowych, które wytwarzają substancję natłuszczającą skórę. Nadmiar któregokolwiek z hormonów spowoduje większą skłonność skóry do przetłuszczania, będzie miał także wpływ na silniejszy niż zwykle zapach ciała. Kiedy stężenie testosteronu jest zbyt duże we krwi, pojawia się także trądzik. Problem ten dotyczy najczęściej ludzi w okresie dojrzewania, ale występuje również u dorosłych ludzi.W przypadku nadmiernej ilości androgenów u kobiet (spowodowanej Syndromem Policystycznych Jajników lub nadwrażliwością mieszków włosowych i gruczołów łojowych przywłosowych na androgeny, przerostem nadnerczy, nowotworem nadnerczy i jajników) może dojść do obniżenia głosu, nadmiernego zarostu (hirsutyzm) zwiększenia masy mięśniowej, łojotoku i trądziku. 

Ścisłe powiązanie stanu naszej skóry z gospodarką hormonalną powoduje, że nie zawsze możemy pozbyć się niepożądanych objawów w gabinecie kosmetycznym. Wówczas kosmetolog może doraźnie pomóc w problemie, jednak nie zlikwiduje jego przyczyn. Jeśli więc obserwujesz niepokojące objawy, warto zgłosić się do lekarza endokrynologa, czy ginekologa endokrynologa. Właściwa diagnoza połączona z odpowiednio dobraną terapią, będą wówczas miały znaczenie fundamentalne, a zabiegi w gabinecie kosmetycznym będą pełnić rolę uzupełniającą, dodatkową.

[divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]

Klaudia Tobiś

Bibliografia:
Cała prawda o hormonach, Vivienne Parry, Świat Książki, Warszawa 2007